Żeby nie było niejasności – kanapki możecie zrobić każdego dnia roku, nie tylko w andrzejki 🙂 Jednak na pewno na imprezę andrzejkową nadadzą się idealnie! Są błyskawiczne w przygotowaniu i tak naprawdę możecie do nich dodać to, co aktualnie macie w lodówce. Ja zazwyczaj robię wariację z hummusem, trzeba jednak uważać, bo hummus dość szybko zsycha i nie wygląda zbyt estetycznie. Tak więc jeśli robimy takie kanapki w wersji hummusowej – róbmy je tuż przed spotkaniem ze znajomymi. Wersja z serkiem też nie powinna stać cały dzień i czekać na wieczornych gości, bo ser powoli wsiąka w krakersy i je rozmiękcza.
Składniki
- 12 krakersów (oczywiście możecie zrobić więcej lub mniej 🙂 )
- pół opakowania serka kanapkowego (najlepszy będzie Wasz ulubiony smak, ja zdecydowanie najbardziej lubię naturalny)
- 3 rzodkiewki
- kilka kawałków papryki w różnych kolorach
- trochę pietruszki i dowolnych kiełków
Przygotowanie
Przygotowania najlepiej zacząć od kupienia dobrych krakersów, bo one naprawdę mają wpływ na smak przekąski. Oczywiście na każdego rodzaju krakersach kanapeczki się udadzą, warto jednak postawić na krakersy np. z firmy, której nazwa kojarzy się z Krakowem (lub inne dobre, ja akurat nie lubię takich grubaśnych krakersów). Na krakersach układamy wszystkie składniki. Oczywiście możemy je dowolnie wymieniać, niektóre z tych wymienionych przeze mnie można pominąć albo zamienić je na nasze ulubione warzywa lub na to, co aktualnie mamy w domu. Przyznam Wam, że kompozycja, którą tu widzicie jest niezwykle smaczna i gościom naprawdę przypadła do gustu 🙂
Oprócz krakersowych kanapek możecie gości uraczyć także tymi ślimakami z ciasta francuskiego.
[…] A może warto uraczyć gości także pysznizmowymi krakersowymi kanapeczkami? […]
Takie kanapki znikają z talerza w mgnieniu oka 🙂
Zgadzam się :)))
Czasami też zdarza mi się serwować takie krakersowe kanapeczki 🙂
Takie proste a tak genialne zarazem 🙂