Będzie lekko, łatwo i przyjemnie. I oczywiście pysznie! Zajęcie tego deseru zajmie Wam dosłownie moment! Jest także doskonały jako śniadanie. Ten kakaowy pudding często robię w słoiczku albo plastikowym opakowaniu i zabieram jako przekąskę do pracy. Praca nad nim trwa kilka minut, gotowy deser trzeba jednak na godzinkę albo 2 włożyć do lodówki, uwzględnijcie więc to podczas jego przygotowania.
Składniki
- nasiona chia – 2 łyżki,
- mleko – około 10 łyżek, czyli 1/3 szklanki, która ma pojemność 250 ml (ja dodałam mleko owsiane*),
- kakao – nie należy go żałować, ja dodałam czubatą łyżeczkę, ale niektórzy mogą preferować mniej,
- owoce do dekoracji (co kto lubi;) ).
Przygotowanie
Najlepiej przygotować sobie dość wysokie naczynie, bo całość trzeba będzie porządnie wymieszać. Wszystkie składniki (poza owocami, choć jak komuś bardzo zależy – to czemu nie? :D) intensywnie mieszamy ze sobą. Następnie przekładamy do jakiegoś ładnego pucharka, słoiczka, czy czego tam chcecie i wkładamy do lodówki na godzinkę lub dwie. Deser można co jakiś czas przemieszać, ale bez tego też się uda. Po wyciągnięciu z lodówki dodajemy owoce według uznania. Ja dodałam ananas, banany i borówki – moim zdaniem sprawdziły się wybornie! Ten kakaowy pudding powinien wejść do stałego menu czekoladoholików, bo doskonale zastępuje ten kaloryczny smakołyk. Co ważne – za każdym razem możecie dodać jakieś inne owoce i wtedy deser codziennie będzie trochę inny.
* Jestem wielką fanką mleka owsianego. Spośród tych roślinnych smakuje mi najbardziej, a i jego cena (jak na mleko roślinne) jest wyjątkowo przystępna. Czasem używam także sojowego, choć wiem, że soja nie cieszy się najlepszą sławą. Mleko migdałowe lubię, choć nie zachwyca mnie tak, jak myślałam, że będzie zachwycać. Oczywiście jak najbardziej w przepisie można użyć także mleka krowiego.
Zobacz inne przepisy deserów:
Jutro robię! 🙂
Super! Mam nadzieję, że smakowało 🙂