Jenyyyyy. Trzeba coś zjeść… Ale że znowu kanapka? Bleee. To może trzeba coś wykombinować? I to zrobić? Szkoda tylko, że nie mam czasu! Jest taka przekąska, która zawsze mnie ratuje w takich sytuacjach. Jest niezwykle zdrowa. Zdradzę więc Wam jak ją przygotować. Chociaż to słowo chyba nie jest tu zbyt odpowiednie – ta przekąska robi się sama a jej głównym składnikiem jest marchewka.
Składniki
- marchewka (mogą być i dwie)
- słonecznik
- jakiś olej lub oliwa, ja użyłam oliwy z oliwek
- przyprawy, w moim przypadku była to papryka wędzona.
Co czynić?
Po prostu: obrać marchewkę i wrzucić ją do miseczki. A, jako że marchewka powinna występować w towarzystwie tłuszczy, to dodajemy do niej tłuściutkie nasiona słonecznika i oliwę (czy co tam innego olejowego chcecie). Dla smaczku warto dodać jakiejś papryki w proszku. I można się cieszyć bardzo zdrową przekąską, która nie jest kolejną nudną kanapką.
Dlaczego warto jeść marchewkę?
Przede wszystkim: jest niskokaloryczna, to wiadomość dobra dla każdego. Zawiera składniki odżywcze i oraz mineralne. Spośród tych ostatnich w marchewce możemy znaleźć: potas, wapń, sód i fosfor. Jest bogata w witaminy takie jak: A, E, C, K, PP i grupa witamin B. Posiada jakże zdrowe kumaryny oraz pektyny. Jak chyba wszyscy wiedzą – pozytywnie wpływa na wzrok oraz wspomaga nas podczas opalania i odpowiada za zdrowy koloryt cery. Nie ma co się zastanawiać – warto po nią sięgać!
Jeśli zastanawiasz się co zrobić z posiadaną marchewką, wypróbuj zupę krem z marchewki i dyni.
Często mam ochotę na marchewkę, ale równie często nie chce mi się jej obierać… #leniwiwkuchni. Na szczęście masz tu też przepisy na ultra szybkie dania bez specjalnego obierania czegokolwiek☺
ja też nie lubię się przemęczać w kuchni 😀