Placuszki z mąką z orzechów arachidowych (bez jajka)

Lubię takie ciekawe i nieoczywiste smaki. Cieszę się także, że udało mi się wymyślić przepis, do którego mogę wykorzystać mój promocyjny zakup jakim jest mąka z orzechów arachidowych. Zaintrygowała mnie ona sama oraz jej cena, ale weź tu, człowieku, coś z tego przygotuj :D. Jako że jestem wielką fanką owocowych śniadań i placuszków, to naturalnie właśnie one przyszły mi na myśl podczas opracowywania planu działania z fistaszkową mąką. Ich przygotowanie nie jest czasochłonne, co jest bardzo ważne w przypadku śniadań ;).

Składniki TYLKO ZDJ

• 1 serek waniliowy
• mąka z orzechów arachidowych – 5 płaskich łyżek
• mąka orkiszowa – 2 czubate łyżki (jeśli bardzo chcecie – można zamienić na mąkę pszenną)
• 1 mały banan
• opcjonalnie: ulubione owoce*

*Ja do wszelkiego rodzaju placków, owsianek i kasz dodaję BARDZO dużo owoców, po prostu tak mi najbardziej smakuje. Czytałam, że owoce są zdecydowanie najzdrowsze na czczo (nie wiem, czy to prawda, nie znam badań w tym temacie), więc do śniadania nadają się IDEALNIE :).

Przygotowanie

Przygotowanie nie jest skomplikowane. W misce umieszczamy rozgniecionego banana, serek oraz mąkę orkiszową i fistaszkową. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy (blender nie jest potrzebny). Nie będę Was czarować – masa nie jest najłatwiejsza we współpracy, ale doskonały smak wynagradza wszystko:). Radzę formować małe placuszki. Placki dość szybko się smażą. Podczas smażenia możecie przygotować ulubione owoce, bo jak pisałam wyżej – owoce idealnie tutaj pasują a przy okazji można sobie zaaplikować dodatkowe witaminki :). Ja użyłam borówek i pomarańczy, jami! Placki są smaczne także na zimno i dzięki temu nadają się na przykład na śniadanie do pracy. Tak więc do roboty, moi mili, placki same się nie usmażą! 🙂