W moim pierwszym wpisie nie mogło zabraknąć ziółek – jest i bazylia 🙂
Główną rolę grają tu jednak niesamowicie zdrowy burak i niedoceniana aronia. Są one źródłem niezliczonej ilości witamin i warto po nie sięgać. Kupuję aronię latem (jest niesamowicie tania!) na okolicznym bazarku i mrożę, więc jej zapas jest dostępny dla mnie przez cały rok.
Składniki:
- 1 mały burak,
- garść aronii,
- 2-3 kostki mrożonego szpinaku (oczywiście może być świeży),
- kilka listków bazylii,
- łyżeczka oleju kokosowego,
- opcjonalnie inne owoce, u mnie banan i jabłko (banan nadaje fajnej konsystencji).
Aronię i szpinak wyciągam około 20 minut przed przygotowaniem koktajlu, z łaskawości dla mojego blendera. Wszystkie składniki razem blenduję. Pamiętajcie o oleju kokosowym, bądź innym tłuszczu (ja czasem dorzucam trochę słonecznika) – to bardzo ważne, by witaminy były w towarzystwie tłuszczu, bo to ułatwia ich przyswajanie przez nasz organizm.
Zobacz podobne przepisy: