Śniadanie idealne w dniu rozpoczęcia roku szkolnego

To już jutro. Niektórzy zapewne się cieszą i są podekscytowani. Ale nie oszukujmy się – większość osób jednak będzie rozpaczać z powodu końca wakacji. I dotyczy to chyba zarówno uczniów jak i nauczycieli 😉

Jak sobie umilić ten dzień? Pysznym i pożywnym śniadaniem!

Składniki

• kasza jaglana (z ilością różnie bywa – na 1 osobę liczmy tak 4-8 łyżek suchej kaszy)
• banan (obowiązkowo!)
• owoce lub bakalie (zależne od uznania i preferencji smakowych)
• odrobina soli
• cynamon (opcjonalnie, ale jest bardzo zdrowy, więc warto go dodać).

Generalnie uważa się, że kaszę przed gotowaniem należy przepłukać na sitku (jest to kwestia między innymi smaku). Przez lata tak robiłam, ale pewnego dnia skończyłam.  I przyznam się szczerze – nie widzę różnicy smakowej, a czasową to i owszem 🙂 Kaszę wsypuję więc bezpośrednio do garnka i zalewam wodą, która powinna zakryć kaszę tak na około 0,5 cm. Początkowo gotuję ją na średniej mocy palników, potem zwiększam na minimalną. Podczas gotowania do daję sól i ewentualnie cynamon (podobno najlepszy jest cejloński i ja takiego używam).  Kasza powinna wchłonąć całą wodę, trwa to około 10 minut. Kaszę dobrze jest zamieszać, choć ja mam już taką wprawę w jej gotowaniu (a tym samym w dozowaniu mocy palnika i gotowaniu w odpowiedniej ilości wody), że często nie muszę tego robić. Podczas gotowania się kaszy rozgniatamy w miseczce banana i kroimy owoce, przygotowujemy bakalie. Następnie wszystko mieszamy (ważne jest, by banan dokładnie wymieszał się z kaszą).

Właściwości kaszy jaglanej

Kasza jaglana jest zdecydowanie jedną z najzdrowszych kasz. Co najważniejsze jest zasadotwórcza, a więc nie pogłębia zakwaszenia organizmu, o którym tak głośno ostatnimi czasy. Ma wiele witamin z grupy B. Co równie ważne – zawiera krzemionkę, która znakomicie wpływa na włosy i paznokcie. Żywym dowodem jest moja siostra, która je tę kaszę bardzo często i już nieraz była pytana o to, jakiego nabłyszczacza do włosów używa. Okazuje się, że żadnego, a to właśnie kasza jaglana odpowiada za dobrą kondycję jej włosów.

Bardzo ważny jest fakt, że kasza jaglana jest lekkostrawna i doskonale nadaje się dla osób nietolerujących glutenu. Może także zmniejszyć stan zapalny błon śluzowych, więc warto po nią sięgać podczas przeziębienia. Kasza jest także bogata w witaminę E i lecytynę. A za co odpowiada lecytyna??? Za pamięć! Warto więc po nią sięgać nie tylko 1 września (w tym roku akurat 3 września, bo to tego dnia rozpoczyna się rok szkolny), ale codziennie przed szkołą. Można ją także zapakować do pojemnika i ze smakiem zjeść na drugie śniadanie. Czy może się znudzić? Z mojego doświadczenia mogę z pełną odpowiedzialnością napisać, że NIE. Od wielu lat jem ją dwa lub trzy razy w tygodniu na śniadanie i nieustannie sobie chwalę. Zapewne nie bez znaczenia jest to, że zestaw owoców i bakalii, które dodaję do jaglanki – ciągle się zmienia.

Dobra rada

Kiedy już staniecie się fanami kaszy jaglanej – a mam nadzieję, że tak będzie – warto zrobić jej zapas. Okazuje się, że w wielu sklepach internetowych można kupić 1 kilogram kaszy jaglenej w cenie, w której w każdym markecie dostaniecie 200 czy 250 gram. Oczywiście dochodzą koszty przesyłki, ale nawet z nimi kupno przez internet się opłaca. A jeśli zrobicie przy okazji duże zakupy w internetowym sklepie ze zdrową żywnością, to już w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać. Zwłaszcza, że przy okazji możecie kupić cynamon cejloński.

Zobacz podobne przepisy: